piątek, 12 kwietnia 2013

wtorek, 5 marca 2013

THE END - Eight


* Perspektywa Sary 
Poznałam Pawła gdy, miałam 6 lat. Było to w przedszkolu. I tak stanowiliśmy ekipę. Ale jak wiadomo, w przyjaźni damsko-męskiej ktoś musi się zakochać. To byłam ja... i on. Dziwne nie ? Ale gdy chcieliśmy rozpocząć związek musiałam wyjechać ze względu na awans ojca. Tak, później pisaliśmy, rozmawialiśmy a potem kontakt się urwał jak to bywa. Zaczęłam pisać opowiadania i wierszę na blogu no i zaczęła się kariera. Pisarka zostaje sławna dopiero jak jej książka dostanie zekranizowana. Kiedyś wam opowiem. Ubrana, w to wyszłam przed dom i zobaczyłam jego. Nie zmienił się, jest taki sam jak dawniej. Dlaczego to robię ? Sama nie wiem. Miałam już dość wszystkiego i chciałam odreagować. Obiecałam że nie zakocham się, ale serce nie sługa. Zakochałam się w Maliku. Problem ? I dopiero teraz to zrozumiałam .

* Oczami Zayn'a
Za trzy godziny zobaczę Toruń, nie myślałem o tym Co tam będę robić, myślałem o niej. Kurde...
Dlaczego ? Sam nie wiem, jej oczy, włosy. Oraz jej dziwny charakter. Ideał dla mnie. Ale uda nam się ? 
Trzy godziny i zobaczę ją. Nareszcie.
* Nicole
To jak dziwny film, zachowanie Sary, nasze reakcje, Nie chcę o tym myśleć. To nie dla mnie...

*Harry
Przyglądam się Nicole, jest piękną osobą ale myślę o Sarze, jak każdy. Była wspaniałą osobą, ale zaczął się sezon na zakochanie. Kocham Nicole, matko. Brzmi to strasznie oklepanie...

*Sara
Bawiłam się świetnie, wspominaliśmy stare czasy ale to nie było to. Niestety, nie będę się okłamywać.

*Zayn
Została ostatnia godzina, ale coś mnie przeraziło. Usłyszeliśmy głos pilota : Silniki przestały działać. 
Co potem ? Ciemność za oczami, a pod powiekami widzę obraz. Sary...

*Sara
Gdy wróciłam do domu Moniki, zaczęłam oglądać wiadomości. Usłyszałam najgorszą prawdę. :
"Samolot z Londynu do Torunia rozbił się. Powodem rozbicia był brak działania silników. Poszkodowanym współczujemy."
Zadzwoniłam do mamy. Tym samolotem leciała Nicole i Chłopaki.
  DLACZEGO ?!

EPILOG

Historia potoczyła się tak jak się potoczyła. Na pogrzebie było dużo fanów. Ale nie tylko pochowali grupę One Direction i Nicole. Pochowali też .... Sarę. W nocy, o godzinie drugiej w nocy skoczyła z mostu. 
Nie planujcie sobie życia, bo może się zmienić...

***
Przepraszam was, ale miało być więcej rozdziałów, ale to opowiadanie mnie męczy. 
Mam nadzieje że wam się podoba i mam do was pytanie :
1. Czy mam pisać następne opowiadanie [ lepsze ] ?
2. Czy mam zostawić bloga abyście poczytali wcześniejsze rozdziały ?
Jeśli chodzi o jakość rozdziału, to przepraszam. Mówię że mnie to już męczy.
Spodziewaliście się takiego zakończeniu ?



piątek, 28 grudnia 2012

Eight - Zapowiedź

* Perspektywa Sary 
Poznałam Pawła gdy, miałam 6 lat. Było to w przedszkolu. I tak stanowiliśmy ekipę. Ale jak wiadomo, w przyjaźni damsko-męskiej ktoś musi się zakochać. To byłam ja... i on. Dziwne nie ? Ale gdy chcieliśmy rozpocząć związek musiałam wyjechać ze względu na awans ojca. Tak, później pisaliśmy, rozmawialiśmy a potem kontakt się urwał jak to bywa. Zaczęłam pisać opowiadania i wierszę na blogu no i zaczęła się kariera. Pisarka zostaje sławna dopiero jak jej książka dostanie zekranizowana. Kiedyś wam opowiem. Ubrana, w to wyszłam przed dom i zobaczyłam jego. Nie zmienił się, jest taki sam jak dawniej. Dlaczego to robię ? Sama nie wiem. Miałam już dość wszystkiego i chciałam odreagować. Obiecałam że nie zakocham się, ale serce nie sługa. Zakochałam się w Maliku. Problem ? I dopiero teraz to zrozumiałam .

***
Tak wygląda początek rozdziału 8 i powrót. Piszę tylko do 10 rozdziału. Jeśli statystyki będą spore zacznę pisać dalej. Miałam zrobić opowiadanie, następne. Ale zastanawiam się dlaczego nie usunełam tego. Może przeznaczenie nie wiem. Piszę zapowiedzi dlatego że nie wiem czy ktoś to czyta nadal. 
JEŚLI TAK TO KOMENTARZ BYM PROSIŁA ! :(

wtorek, 12 czerwca 2012

Seven


Zayn
- Oto biblioteka Sary – Powiedziała blondynka.
- Jej, jaka fajna – Powiedział Louis
- Czy to prawda że 1 osoba mogła tam wejść jeszcze oprócz Ciebie ? – Zapytał Liam
- Tak to jest prawda i znacie tą osobę. – Odpowiedziała Nicc – To Harry
- Że Harry ? Nasz ? Ten Styles ? – Zapytałem się
- Tak. W wieku  16 może 15 lat chodzili razem ze sobą. – Odpowiedziała
- Nie wiedziałem. Ja cię pierdole – Odpowiedziałem
- Chłopaki lecimy do Torunia. Jak chcecie to jedźcie ze mną. Harrego i Nialla też. Odwiedzicie państwo Sary – Polskę – Powiedziała Nicole
Sara
- Dziewczyno bierzemy Cię do fryzjera bo Anglia Cię zmieniła – Powiedziała Monika
- Dobra, dziewczyno nie zrób ze mnie potwora. Ha, żart – Powiedziałam
Monika zabrała mnie do mojego ulubionego fryzjera. Podziwiałam i ubóstwiałam tego człowieka.  Po jego wizycie wyglądałam tak. Moje oczy już ściemniały bo nosiłam okulary. Moja towarzyszka postanowiła zrobić też małe zakupy. Kupiłyśmy to i wiele innych. Postanowiłam zadzwonić do 2 osób jeszcze. 1 połączenie do mamy.
- Halo, mamo. Wiesz Co, Monika mnie namawia żeby tata przyjął ten awans bo Ciocia będzie mieć tam kancelarie. Ja w jej urok już wpadłam i chce jechać, nie wiem jak wy.
- Wiesz Saro że tata marzył o tym już bardzo dawno a ja popieram jego marzenia. Jak przyjedziesz trzeba spakować rzeczy.
- Tak wiem i dziękuje wam. Zadzwonisz do redakcji i szkoły ?
- Dobrze, lecz w jakim celu córeczko ? – Zapytała rodzicielka
- Ze szkoły możesz mnie wypisać. A do wydawcy zadzwoń po to żeby powiadomi ć że się przeprowadzam i będę nadal przesyłać artykuły i rozdziały . To tyle. Dzięki Kocham – Pożegnałam się i wykonałam telefon nr 2. Ten telefon będzie do Pawła. Mojego najlepszego kolegi z Polski. Mieszka w Toruniu. Kochaliśmy się w sobie. Ale może od nowa to odżyje ?
Zayn
Nigdy nie byłem w Polsce a teraz jestem tylko po to żeby pojechać po Sarę. Czego człowiek nie zrobi dla dziewczyny. Pojedziemy tam w 6. Mamy 1,5 tygodnia wolnego więc dlatego jedziemy. Bilet mamy zarezerwowany na 22 i dzisiaj. Jak zareagowałem na to że Sara i Styles ? Trochę mnie zdziwiło ale ona nie tylko winna. Ja chodziłem z Nicole więc jest spoko. Chciałbym zobaczyć nasz związek. Ale nie tylko to mnie dziwiło. Kim jest ta tajemnicza Monica ? Postanowiłem się zapytać Nicole jak już będzie u nas.
- Jesteśmy już chłopaki – Zawołał Liam
- I jak było, opowiadajcie ! – Zapytał Niall
- Nawet, nawet. Odwiedziliśmy bibliotekę Sary, Sara pojechała do Moniki i tyle. – Powiedziałem
- Że do tej biblioteki ? – Zapytał Harry
- Nom tak. – Powiedział Louis już jedzący marchewkę
Parę minut później zadzwonił telefon Nicole.
- Kto to ? – Zapytałem
- Sary mama – Odpowiedziała i odebrała
- Nicole, pewnie Sara nie mówiła Ci chyba że później do Ciebie zadzwoni.  –Odpowiedziała Sary mama
- Pewnie tak, ale w jakiej sprawie, o Co chodzi ? – Spytała się blondynka
- Nasza rodzina się przeprowadza do Los Angeles, tam też będzie prowadzić Ciocia Karolina kancelarie.
- Że jak, że Co, niemożliwe – Powiedziała Nicole
- Ale na serio, kiedy ?  - Zapytałem
- Za tydzień jak wróci – Odpowiedziała i się rozłączyła
Chciałbym być w Polsce od razu. Powód dlaczego powinni wynaleźć telep ort. Teraz wiem że kocham Sarę Welsh
* Podświadomość Pawła
Właśnie siedziałem na skate parku w Toruniu ale mój blackberry zaczął dryndać. Numer nieznany.
- Siema, bondżorno, elo, dobry, bonżur, witam, Co porabiasz tu Sara. – Odezwał się damski glos
- Siema dupo, ty w Toruniu ? Zapiszę to w kalendarzu. A nic nie robie a co ? – Zapytałem
- Fajnie, cieszę się. Randka ? – Zapytała
- Okej, bo nudy. Kino ?
- Dobra. To o 19 pod domem Moniki, okej ?
- Mi pasuje. Nara Ci dziewojo.

sobota, 9 czerwca 2012

Zapowiedź 7 rozdziału.

Nie opisze wam całego, lecz dam jedno zdanie które was nakręci. :

- Chłopaki lecimy do Torunia. Jak chcecie to jedźcie ze mną. Harrego i Nialla też. Odwiedzicie państwo Sary – Polskę – Powiedziała Nicole